Forum fundacji Równi Choć Różni

pabuniu

Prosze napisz, co rozumiesz pod pojeciem WOLONTARIAT?[/i][/b]

Łukasz

Organizacja typu non-profit, zajmująca się pomocą ludziom potrzebującym.

Tomecki

Wolontariat można interpretować na wiele sposób, dla mnie wolontariat to inaczej nazwana służba drugiej osobie lub grupie osób.

Służba ta, jak zaznaczył mój przedmówca ma charakter non-profit i pełnią ją ludzie dobrej woli, a ładniej mówiąc o dobrych serduszkach, którzy nie boją się stanąć naprzeciw problemom, chorobom i innych trudnym sytuacją.

Tak więc moi mili, jeśli macie serduszka otwarte na pomoc bliżnim, niezwlekajcie i wskakujcie na stronkę [link widoczny dla zalogowanych] i zasilcie nasze szeregi.

Nie pozwólcie by świat był szary !! Otwórzmy nasze serca na pomoc innym, bo wszyscy jesteśmy równi choć różni.

Pozdrawiam
Tomecki

Nea

Witajcie,
Dla mnie wolontariat to teraz już pewnego rodzaju uzależnienie, pozytywne uzależnienie, za które dostaje tak naprawdę największe wynagrodzenie na świecie - uśmiech drugiej osoby. Wiem, że dla niektorych to nic takiego, ot zwykly uśmiech, ale dla mnie - jest on bodźcem i motywem do dalszego dzialania, energią, którą moge później spożytkować pomagając kolejnym osobom oraz świadomością, ze mój wysiłek nie idzie na marne.

Życzę wszystkim miłego, słonecznego dnia

P.S. odwołujac się do prośby Tomeckiego.... Ja również zapraszam do wzięcia udziału w projekcie wolontariatu... sami zobaczycie, że pomagając drugiej osobie świat staje się piękniejszy

karola · Gość

Słodkie witanko dla Wszystkich:)Nea skarbie cudnie to ujęłaś:)Dla mnie wolontariat jest słońcem w pochmurny dzień,wodą potrzebną na pustyni,powietrzem którym oddycham,drogą którą podążam.Nie ma nic piękniejszego niż radość drugiego człowieka kiedy podajesz mu pomocną dłoń.Nauczyłam się,że są w życiu sprawy ważne i WAżNIEJSZE-dla mnie wolontariat jest sprawą WAżNIEJSZą-mój Sebuś mówi:"JA JESTEM DLA cIEBIE NAJWAżNIEJSZY,POMOC INNYM JEST WAżNIEJSZA A RESZTA JEST TYLKO WAżNA"I to jest sens mojego życia:))pozdrawiam Karola

Gość

Karolciu.. kochana.. dzięki, ze jesteś i tak dzielnie wspierasz nie tylko mnie.. ale jeszcze kilka innych istotek na tej Ziemi:)

P. S. Masz baardzo mądrego Synka:), ale to wiem już od dłuższego czasu:)

Nea

ups.. chyba zapomniałam sie zalogowac piszą wiadomość powyżej. Tak czy inaczej. Wiadomość " nade mną" jest mojego autorstwa:P Razz

Agnieszka

Witam wszystkich. Wolontariat to dobra rzecz, ale niestety nie zawsze dociera tam, gdzie bywa potrzebny. Mam nadzieję że będzie coraz bardziej dostępny. Jestem osobą niepełnosprawną, mieszkam w niewielkiej miejscowości, praktycznie bardzo rzadko wychodzę z domu (bariery architektoniczne). Od dłuższego czasu poszukuję wolontariusza, ale nie jest to takie proste. Czasem po prostu chciałabym z kimś pogadać, trochę się rozerwać.
Jeśli wiecie co z tym fantem zrobić lub gdzie mogę szukać takich ludzi, dajcie znać Smile

pozdr

Gość

Droga Agnieszko....

Strasznie sie cieszę, ze przybyła nam na forum kolejna osóbka:)
a co do odpowiedzi na Twojego posta.. to wydaje mi się, ze lepiej nie mogłas trafic;)
Co do tego , że Wolontariat jest dobrą rzeczą ale nie dociera do wszystkich.. oj.. to prawda.. ale mam nadzieje,ze ta Fundacja zmieni "tor" (wolontariatu) na ten właściwy.
Co do reszty wypowiedzi.. to wpadłam na GENIALNY POMYSŁ Very Happy

ale ciii....nic głośno nie powiem:P Agnieszko, jeśli mozesz odezwij się do mnie na gg , numer - 676923, czekam z niecierpliwościa.
Aaaa i zapraszam do pisania na forum.... WSZYSTKICH BEZ WYJĄTKU!!!!! ja wiem, ze to co teraz powiem moze być abstrakcja... ale chyba wszystkie osoby na tym forum są gadułami.. tylko trzeba ich troche rozruszac:D

Pozdrawiam wszystkich,
nieziemska gadula:P Razz

Nea

Kurka wodna!!!ZNOWU ZAPOMNIAŁAM SIE ZAREJESTROWAC:D Very Happy

:
No jaaaaaaaaaaaaa............................ skleroza w tym wieku?? oj niedobrze:) Razz

ok teraz już wszyscy wiedzą co i jak:)

Jeszcze raz pozdrawia Wszystkich
NIEZIEMSKA GADUŁA NEA:)

Bartek

a mi wolontariat kojarzy sie z praca:)wiem...brzmi to strasznie bo praca automatycznie w naszych umyslach kojarzona jest z czyms zlym(ja lubie swoja prace;no moze oprocz przepychania toalet o 2 nad ranem; ganiania po restauracji za dziecmi ktore ukradly mlynek z pieprzem i dostawnia 1-zlotowego napiwku od stolu ktory oblugiwalem 4 godziny...no dobra...jeszcze bym znalazl pare takich... Smile

)ale ja po prostu chcialbym rozszerzyc nasza definicje.wolontariat dal mi nowe doswiadczenia ktore rozszerzyly moje CV.jest to praca przyjemna,o wiele bardziej satysfakcjonujaca.jednak chce zamienic sie w materialiste na te chwile-gdyby ktos wachal sie czy zostac wolontariuszem-i dodac ze praca ta nie tylko moze byc wykorzystywana w sferze emocjonalnej.na rozmowie zawsze mowilem:mimo ze nie moglem pracowac gdyz bylem niepelnoletni staralem sie dobrze zorganizowac swoj czas i zdobywac nowe doswiadczenia wlasnie poprzez wolontariat..itd...mowie wam-po kazdej rozmowie-a mialem ich ze 20-dzwoniono do mnie z ofertami pracy...oczywiscie nie zeby to tylko przez te sentecje...trzeba jeszcze miec to COS Razz

Natalia

jesli taka praca przynosi nam satysfakcje to chyba jest to sama przyjemnisc nieprawdaz?

Nea

prawdaż prawdaż Natalko:D Very Happy

Kasia · Gość

wolontariat?? niesamowita radość, energia, spełnienie, rozwój osobisty, satysfakcja...po prostu ekstaza na maksa...WARTKO POMAGAĆ!!!

Kasia · Gość

Och Nea....cudowne podejscie.... Smile

Uwielbiam wolontariat! jest jak nałog...barrrdzo pozytywny nałóg Smile